Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mujas z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 62508.84 kilometrów w tym 231.83 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2012 baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mujas.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2012

Dystans całkowity:1000.11 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:30:14
Średnia prędkość:33.08 km/h
Maksymalna prędkość:72.13 km/h
Maks. tętno maksymalne:179 (95 %)
Maks. tętno średnie:148 (79 %)
Suma kalorii:13858 kcal
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:76.93 km i 2h 19m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
99.85 km 0.00 km teren
03:09 h 31.70 km/h:
Maks. pr.:54.61 km/h
Temperatura:
HR max:175 ( 93%)
HR avg:119 ( 63%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1784 kcal

Test Gopro Hero 2

Niedziela, 30 września 2012 · dodano: 05.10.2012 | Komentarze 4

Fotki zamieszczone poniżej są wycięte z filmików kręconych podczas jazdy
(z jednej sekundy w rozdziałce full HD można wyciągnać 29 zdjęć;) kąt widzenia ustawiony w kamerce na 120 stopni.
Jak znajdę więcej wolnego czasu wrzucę jakiś filmik tylko wcześniej muszę
go złożyć z pociętych kawałków ;)


W Markowej


kawałeczek za Białbokami




Tryńcza; Edek na zmianie


każdy chce w innną stronę jechać


Tutaj ładnie widać jeszcze nieprzewidywalne zachowania nowego kolegi z ekipy oj był by dzwon przy 50 km/h


Las na Dąbrówkach


Wola Mała


Nowa droga przed Krzemienicą


Dane wyjazdu:
59.99 km 0.00 km teren
01:58 h 30.50 km/h:
Maks. pr.:50.49 km/h
Temperatura:
HR max:160 (%)
HR avg:115 ( 61%)
Podjazdy: m
Kalorie: 943 kcal

Trening z Marcinem oraz Gopro Hero 2

Czwartek, 27 września 2012 · dodano: 27.09.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj przyszła kamerka zakupiona na allegro Gopro hero 2 niestety jako że nie mam jeszcze zakupionej karty SD HC nie mogłem przetestować "drugiego bohatera" Już na wstępie niesamowite wrażenie robi wielkość tego urządzonka :)


Dane wyjazdu:
69.64 km 0.00 km teren
02:15 h 30.95 km/h:
Maks. pr.:62.56 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1245 kcal

Trening w grupie nowymi drogami

Środa, 26 września 2012 · dodano: 26.09.2012 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
97.58 km 0.00 km teren
03:07 h 31.31 km/h:
Maks. pr.:50.97 km/h
Temperatura:
HR max:164 ( 87%)
HR avg:124 ( 66%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1776 kcal

Wietrzny trening plus grill u Suchego

Niedziela, 23 września 2012 · dodano: 26.09.2012 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
102.48 km 0.00 km teren
02:44 h 37.49 km/h:
Maks. pr.:65.54 km/h
Temperatura:
HR max:179 ( 95%)
HR avg:148 ( 79%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2243 kcal

VI Wyścig kolarski – Doliną Popradu

Sobota, 22 września 2012 · dodano: 24.09.2012 | Komentarze 2

Jako że miało nie padać postanowiłem że pojadę na tą imprezę. Przed startem koledzy robą tak niesmaczny żart - poziom zerowy, wskutek czego tracimy mnóstwo cennego czasu i nie udaje się Nam już zapisać do wyścigu i postanawiamy startować bez numerów. "Dzięki" w/w akcji w totalnym pośpiechu na szybko się przebieram tak się śpieszę że przestaję panować nad tym co gdzie mam a w trakcie dojazdu na rynek gdzie miał nastąpić start honorowy już wiem że zapomniałem zabrać żelka i wypić (skurcz max-magnezu momentalnie przyswajanego przez organizm a niezbędnego na tej imprezie bo od ponad tygodnia nie uzupełniałem niedoborów). O godzinie 11:20 następuje start honorowy z rynku i kierujemy się w stronę Starego Sącza gdzie ma nastąpić start ostry przed którym już chyba tradycyjnie przerwa techniczna na zbiorowe kolarskie oddanie moczu :).

Zaraz po ostrym starcie

Po ostrym starcie dość szybko następuję kraksa na szczęście z dala ode mnie wiec jedziemy dalej. Wpadamy na fragment kostki brukowej i tutaj jako że mam tylną piastę w nie najlepszej kondycji podnoszę tyłek z siodełka i jadę na stojąco, podjeżdża do mnie Edek i mówi ze mu się przednie koło scentrowało i będzie się wycofywał z wyścigu, szczerze powiedziawszy popatrzyłem na przednie koło i nawet bicia nie widziałem więc zachęcałem go do dalszej jazdy ale widać było ze on już postanowił. Kilka km później w związku z remontem drogi nastąpiło jej zwężenie i przyszło jechać po płytach betonowych pod górę oczywiście poszedł zaciąg a jako że jechałem z tyłu zostałem, po wyjechaniu pod górkę dokręcam w trupa aby dogonić peleton więcej niż 46 km/h nie jestem w stanie ukręcić bardzo mocno wieje w twarz szybko słabnę a peleton się nie zbliża jedyne co mnie może uratować to nadzieja że peleton zwolni i udało się zwolnili dlatego doszedłem. Mijamy kolejne mikro podjazdy na jednym z nich przed mną następuje kraksa wywraca się dwóch kolarzy i całe szczęście ze w momencie uderzenia przez chwilę pechowcy upadają jeszcze z częścią prędkości jaką jechali a to daje czas na reakcję więc cudem udaje się ominąć pechowców (jeśli nie miał bym prawej strony wolnej leżał bym z nimi). Przed Muszyną za torami wypada komuś na drogę bidon przy 45 km/h można pięknie na czymś takim wyrżnąć więc szerokim łukiem omijam mocno kręcący się bidon. Zaczyna się Krynica wiec przesuwam się na przód peletonu w między czasie słyszę głuchy odgłos kolarza który kaskiem uderza w stojący przy drodze znak. Niestety szybko spadłem z czuba peletonu na tył i zaczynam gonitwę za grupą pomaga mi tutaj doping Janka. Na podjeździe brakuje mi motywacji aby walczyć dalej i tym samym dać z siebie wszystko a jako że jadę z Dominikiem i Pawłem nie próbuje nawet przeskakiwać do wcześniejszej grupy. Podczas podjazdu równolegle z nami jedzie samochód z którego przygląda się na początku Dominikowi a później mi sędzia wyścigu po czym kieruje słowa do mnie "gdzie mam numer" odpowiadam mu błyskawicznie "nie chciałeś mi dać" więc szybko zgaszony chowa głowę do samochodu



Podjazd pod Krzyżówkę



Podczas zjazdu z Krzyżówki dogania nas 9 osobowa grupa i Marcin daje deklarację że zaraz pokaże jak się zjeżdża ale jakoś nie pokazał :). Grupka w której jadę ambitnie pracuje aby dogonić grupkę z przodu kiedy daję zmianę ponad 52 km/h mimo zabezpieczonej drogi moim oczom ukazuje się wyjeżdżający z lewej strony na ulicę koń z wozem na który jedzie dziadziu z babcią momentalnie podnoszę ręką aby ostrzec wszystkich których ciągnę na kole i odbijając do lewej strony drogi hamuję aby się zmieścić się w szczelinę i nie wpaść w coś co ukazało się później jeszcze czyli siewnik który ciągnął się za wozem. Na styk udaje się dziadek dostaje zjebę od wkurzonych kolarzy. Przed dojazdem do Nowego Sącza ekipa idzie ciągle po mocnych zmianach dzięki czemu udaje się wchłonąć kilku kolarzy.Na ostatnią prostą wpadamy w grupie około 15 osobowej, Marcin zaczyna rozprowadzać jednak bardzo szybko puchnie i na czub wychodzi Paweł który mocno przyśpiesza ja jadę jako trzeci mam jeszcze siły żeby wygrać z Pawłem który zaczyna słabnąć ale on widząc ile jeszcze zostało do mety zwalnia na chwilkę i chowa się za plecami gościa aby na chwilkę odsapnąć po czym po raz kolejny wyskoczyć i wygrać finisz ja wpadam na metę 3 z grupy zajmując 50 miejsce w open.



Sprinterski finish myślę że około 60 km/h było na budziku

Miłym zaskoczeniem jest całkem fajnie zmontowany filmik z imprezy zapraszam :)



Dane wyjazdu:
60.01 km 0.00 km teren
01:58 h 30.51 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

przebicie 7 tyś km

Piątek, 21 września 2012 · dodano: 22.09.2012 | Komentarze 0

dystans łączny czyli z piątkowego treningu + dojazd na ostry start w Starym Sączu


Dane wyjazdu:
99.97 km 0.00 km teren
03:03 h 32.78 km/h:
Maks. pr.:57.16 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Na scentrowanym kole

Niedziela, 16 września 2012 · dodano: 16.09.2012 | Komentarze 0

Jakoś mi dzisiaj nie chciało za bardzo śmigać dobrze że Edka udało się namówić więc pojechaliśmy na Husów. Tam zaraz po zjeździe "łup" słyszę odgłos siadającej szprychy w mym tylnym kole. Zatrzymaliśmy się zobaczyć jak koło scentrowało okazało się że dość dobrze bo nie chciało się obracać tylko blokowało ale po zwolnieniu tylnego hamulca jakoś mieściło się w widełkach i nawet kręciło więc można było jechać. Mieliśmy jechać do Edka je nacentrować ale stwierdziłem że szkoda treningu,czasu i ogień na centrze :)). Jechało się bardzo dobrze o czym świadczy średnia tylko na zjazdach troszku pękałem się bujać ponad 60 bo jednak wachlowało trochę.


Dane wyjazdu:
90.14 km 0.00 km teren
02:28 h 36.54 km/h:
Maks. pr.:56.64 km/h
Temperatura:
HR max:172 ( 91%)
HR avg:132 ( 70%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1590 kcal

Bardzo mocno :))

Czwartek, 13 września 2012 · dodano: 13.09.2012 | Komentarze 1

Bez wątpienia najlepszy trening w tym roku na płaskim;skład: Dominik, Krzysiek,Kamil, Marcin, Edek i ja; licznik skasowałem po rozgrzewce i średnia sczytana jest przed rozjazdem. Myślę że średnia od Leżajska do Łańcuta wynosiła około 39 km/h Super trening Panowie!!


Dane wyjazdu:
56.34 km 0.00 km teren
01:42 h 33.14 km/h:
Maks. pr.:54.13 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Trening w ośmio osobowej grupie

Wtorek, 11 września 2012 · dodano: 11.09.2012 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
52.39 km 0.00 km teren
01:41 h 31.12 km/h:
Maks. pr.:46.95 km/h
Temperatura:
HR max:146 ( 78%)
HR avg:129 ( 68%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1071 kcal

Samotnie na kacu pod wiatr

Poniedziałek, 10 września 2012 · dodano: 11.09.2012 | Komentarze 0